Mam dzisiaj dobry humor

 Grzegorz Sterna

 

Mam dzisiaj dobry, dobry humor

Ona wieczorem będzie mą

Mam dzisiaj dobry, dobry humor

Będę pół nocy kochał ją

Chyba, że znów zapomni pigułki wziąć

 

Dziś miałem dobry, dobry humor

Wieczorem moją miała być

Dziś miałem dobry, dobry humor

Ze szczęścia prawie mógłbym wyć

I by utrwalić nastrój zacząłem piwo pić

 

Gdy wczesną nocą się zjawiła

Piękna niczym świt

Gdy wczesna noc ja obnażyła

Poczułem, że nie mogę nic

Po mej męskości, bowiem, pozostał ledwie mit

 

Pamiętaj, kiedy chcesz z dziewczyną

Intymnie ciało spleść

Pamiętaj, bo choć lata miną

Ta prawda już nie zmieni się

Każdy alkohol bracie

Wrogiem męskości twojej jest

 

No chyba, że wolisz pić.